poniedziałek, 25 listopada 2013

Ławka - Karolina Sztyk

Na Rakowcu przed kilkoma laty były jeszcze ławki. Zwykle były one na podwórkach. Zawsze fajnie było posiedzieć jako dziecko pod blokiem ze znajomymi z osiedla. Mimo częstych hałasów pod oknami nikt nie chciał likwidować takich miejsc spotkań, bo starsze osoby również korzystały z ławek. Siadali sobie i plotkowali nawet o najbardziej bezsensownych rzeczach. Jednak z biegiem lat zaczęli likwidować ławki gdyż stały się one miejscem spotkań dla bezdomnych alkoholików i ćpunów, wzbudzały strach w mieszkańcach ponieważ takie osoby są nieobliczalne. Wspólnota mieszkaniowa zarządziła iż wola aby ławek nie było i nie było strachu niżeli aby te ławki i zbiorowiska niechcianych ludzi gościły na naszym podwórku. Tylko że likwidując ławki zlikwidowali również wspomnienia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz