Kilka lat temu poszłam z koleżankami do parku.
Szukałam jakiejś ładnej ławki żeby usiąść. Gdy udało mi się ją znaleźć od razu na
niej usiadłam, ale zobaczyłam po minach dziewczyn, że coś jest nie tak bo
zaczęły się śmiać, a ja nie wiedziałam o co im chodzi. Kiedy wstałam z ławki
moje ciuchy odklejały się od niej... Okazało się, że ktoś zabrał kartkę z
ostrzeżeniem, ze ławka jest świeżo pomalowana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz